Quantcast
Channel: Bies by się uśmiał
Viewing all articles
Browse latest Browse all 47

Dziś mam urodziny

$
0
0
Marzy ci się niezapomniane przyjęcie urodzinowe? Chcesz, aby znajomi skreślali dni w kalendarzu i, niecierpliwie obgryzając paznokcie, oczekiwali zaproszenia? Weź przykład z Bilba. Rozstaw ogromne namioty, rozwieś lampiony i przygotuj wyśmienitą ucztę. Nic tu po jednej kucharce - zadzwoń, najlepiej od razu, do wszystkich restauracji w promieniu trzynastu kilometrów. Ciężarówki z żywnością powinny przyjeżdżać już tydzień przed samą zabawą. (Skutkiem ubocznych tych działań bywa zastój w handlu produktami spożywczymi w całym mieście). 

Rozsyłając zaproszenia, nie zapominaj o zagranicznych gościach - brodate krasnoludy z pewnością umilą zabawę. Im więcej osób, tym lepiej! Nie wpadaj w gniew na widok nieznajomych, takie nieprzewidziane wizyty świadczą jedynie o rozgłosie, jakim się cieszysz. Przybyłych witaj osobiście. Obdarzywszy każdego komplementem, wręcz mu drobny, acz niebanalny prezent.

Co, jeśli nikt się nie pojawi? Nie trać humoru. Otrzyj łzy rękawem, weź swoją ulubioną powieść i spędź ten wieczór z dobrze znanymi, lojalnymi przyjaciółmi. Bohater Oceanu na końcu drogi był smutny, gdy koledzy i koleżanki ze szkoły nie przyszli na jego siódme urodziny, nie na tyle jednak, by nie ucieszyć się na widok otrzymanej figurki Batmana.

Atrakcji nigdy za dużo. Śpiewy, tańce, gry towarzyskie, fajerwerki (kiedy zapragniesz fontanny motyli niespodziewanie wyfruwających zza drzew, napisz do Gandalfa), świece krasnoludzkie, elfowe ogniotryski - dzięki nim przyjęcie zyska miano najważniejszego wydarzenia sezonu. A jeśli na koniec spłatasz figla, znikając na oczach stu czterdziestu czterech gości, twoja twarz z pewnością trafi na okładki znanych czasopism.

Ten, kogo nie zadowalają rogi, piszczałki, trąbki i fujarki, może wynająć diwę. Występ Roxanne Coss (sopran liryczny), jak pamiętają czytelnicy Belcanto Ann Patchett, zainteresował wielu miłośników opery. Nie obyło się bez niespodzianek, ale co to za uroczystość, w trakcie której wszystko idzie zgodnie z planem?

Zmiany, przychodzące wraz z kolejnymi latami, zostają niekiedy podkreślone za pomocą nowego wystroju wnętrza. Skończywszy siedem lat, bohaterka Dzieci z Bullerbyn, zamieszkuje w dawnym pokoju babci. Rodzice wyczarowali dla niej tapety z bukietami kwiatów, firanki, śliczne, białe meble i dywaniki w czerwone, żółte, zielone i czarne paski. Moja sypialnia, co widać na załączonym zdjęciu, również przeszła metamorfozę (kto wie, czy to nie dziecięce zachwyty nad powieścią Lindgren zainspirowały mamę?).

Każdego mola książkowego uszczęśliwiłby tort, na którym narysowano lukrem książkę (narrator najnowszej powieści Gaimana zauważył, że panią z piekarni zdumiała taka prośba, nigdy wcześniej bowiem klient nie złożył podobnego zamówienia). Ozdobiony czy nie, tort smakuje wciąż tak samo. Nieważne, czy przypadkiem ktoś na nim usiadł, stwierdza Hagrid, podając jedenastoletniemu Harry'emu zgniecione pudełko.

Nadchodzi najbardziej wyczekiwana część dnia: przegląd otrzymanych paczek. Wszyscy lubią prezenty, niektórzy - jak Dudley Dursley - nawet je liczą. Jak to tak: trzydzieści sześć zamiast trzydziestu ośmiu? O dwa mniej niż w zeszłym roku? Narzekania Dudleya wydają się niezrozumiałe: niejeden chłopiec byłby zachwycony, dostawszy rower wyścigowy, kamerę, zdalnie sterowany samolot, szesnaście gier komputerowych, magnetowid, telewizor, złoty zegarek na rękę i komputer. 

Nie wiesz, co kupić przyjaciołom? Hagrid doradziłby ci zakup sowy śnieżnej, to zarówno wierne, jak i pożyteczne stworzenia. A czym obdarować swoich wrogów? Potworną księgą potworów, rzecz jasna. Powieści Rowling stanowią niewyczerpane źródło inspiracji dla wszystkich niezdecydowanych: Harry otrzymuje m.in. fałszoskop, zestaw miotlarski, poradnik pt. Dwanaście niezawodnych sposobów, aby zauroczyć czarodziejkę i zaczarowaną brzytwę.

Wybór odpowiedniego prezentu czasem przysparza kłopotów. Co zrobić, gdy twoja pociecha chce dostać psa? Lepiej zdecydowanie odmówić, niż kupić dziecku pluszowego zwierzaka, jak to miało miejsce w jednej z powieści Lindgren (Braciszek i Karlsson z Dachu). Zamiast tego kup eleganckie pudełko i - w symbolicznym geście zaufania - umieść w nim klucz do drzwi wejściowych (pisała o tym Isabel Abedi w trzeciej części cyklu o Loli). 

W późniejszym wieku urodziny mogą pomóc w drobnych porządkach. Przypadki Arabelli, sztuka, jaką Briony Tallis napisała za młodu, zostaje wystawiona w dniu, w którym bohaterka kończy siedemdziesiąt siedem lat. Na wykwintnym przyjęciu brakuje dwóch osób - ach, gdyby tylko dało się je wyczarować za pomocą pióra!

Pięć minut przed północą, zapisawszy kilka zdań, patrzę na drzwi. Nie są to moje jedenaste urodziny, nie spodziewam się zatem Hagrida z czekoladowym tortem w kieszeni ani listu informującego, że zostałam przyjęta do Hogwartu. Ale i tak odliczam: cztery minuty, trzy, dwie... Ciekawe, co/kto mnie dziś zaskoczy.

Viewing all articles
Browse latest Browse all 47